Jak skutecznie i bezpiecznie wysuszyć przemoczone buty

Teoretycznie wiosna trwa od miesiąca z lekkim hakiem. W praktyce, ciepłych i słonecznych dni było dosłownie kilka. Palec do budki, kto w przypływie euforii spowodowanej nadmiarem witaminy D, schował zimowe płaszcze, szaliki i buty w najgłębsze zakamarki szafy, by tam czekały na następny sezon?

Tak, my też daliśmy się nabrać. Tymczasem, stało się. Twoje ulubione baleriny, sneakersy i trampki dostały lekcje życia i przemokły do suchej nitki? Musisz zacząć działać, ale nie postępuj pochopnie. Podpowiemy Ci, co zrobić i czego bezwzględnie unikać podczas suszenia. Niezależnie od tego, z jakiego materiału zrobione są Twoje buty, my mamy sprawdzone sposoby na to, by wyszły z tego bez szwanku.

 
Jeśli po powrocie do domu Twoja pierwszą myślą było, żeby postawić buty na kaloryferze lub potraktować je suszarka - nie rób tego. Buty Ci tego nie darują i zamanifestują to wyraźnie zaciekami, odkształceniami i popękaną podeszwą. Dlatego nie daj się skusić wizji szybkiego wyschnięcia i nie idź na skróty. Szczególnie wrażliwe są buty ze skory licowej, nubuku i zamszu, które pod wpływem ciepła zaczną wysychać i pękać.

 

 
Żeby dobrze przygotować się do suszenia butów, musisz sobie uświadomić, że ten proces, aby był bezpieczny, musi trochę potrwać. W zależności od tego jak głębokie kałuże zaliczyliście może to być dzień a albo nawet trzy. Jeśli Twoje buty posiadają sznurówki, najrozsądniej będzie je wyciągnąć i wyprać (szurówki). Kolejnym krokiem jest wsypanie do wnętrza ryżu, wypchanie buta papierowymi kulkami lub zrobienie obu tych rzeczy na raz. I tu drobna sugestia-nie używaj do wypychania gazetki promocyjnej, która znalazłeś w skrzynce – może to spowodować odbarwienie wnętrza buta. Najlepiej będzie użyć to tego celu zwykłego szarego papieru – z pewnością gdzieś go masz. Chociaż sam papier wykazuje świetne właściwości higroskopijne, wsypanie dodatkowo ok. łyżki stołowej zwykłego, białego ryżu, może trochę przyspieszyć proces schnięcia. Pamiętaj jednak, żeby systematycznie go wymieniać, bo wilgotny ryż jest świetną pożywką dla bakterii. Przygotowane buty postaw w miejscu, gdzie będą miały stały dostęp świeżego powietrza, jednak z dala od źródeł ciepła. Jeśli wyjątkowo trafiła się fajna pogoda i akurat nie pada, wystawienie butów do wyschnięcia na dwór też jest dobrą opcją. Wystrzegaj się jedynie poddaniu ich bezpośredniemu działaniu promieni słonecznych. Buty z dłuższą cholewką, takie jak np. trampki Converse warto jest powiesić jak pranie – do góry podeszwą. Zapobiegnie to jej odkształceniu.
 

 
Po wyschnięciu butów musisz je ponownie zaimpregnować, żeby zmaksymalizować odporność na przemakanie. Mimo, że nasze sposoby suszenia są niezawodne, musisz pamiętać, że każda zamoczenie przyspiesza proces zużycia buta. Wybierz się do sklepu po odpowiedni specyfik albo wypróbuj metodę z woskiem pszczelim, który jest na tyle uniwersalny, że możesz go używać do każdego materiału. Sama impregnacja jest prosta, musisz po prostu roztopić wosk, natrzeć nim but i wysuszyć. Impregnacja pozwoli bez szkody dotrwać Twoim butom do czasu, kiedy pogoda łaskawie przestanie być tak kapryśna i niewiosenna.