5 sposobów jak przetrwać upał w mieście
5 sposobów jak przetrwać upał w mieście i nie zwariować?
Powoli nadchodzi fala upałów! Nie jesteśmy przyzwyczajeni do afrykańskich temperatur, dlatego gdy żar leje się z nieba, reagujemy rozdrażnieniem, bólami głowy i modlimy się o deszcz. Tropiki w mieście to nic śmiesznego, zaskakują nas co roku i wciąż mamy problem, żeby efektywnie sobie z nimi radzić. Jeśli nie należysz do wąskiego grona szczęśliwców, którzy mogą pozwolić sobie na spędzanie upałów w basenie, dryfując na gigantycznym różowym flamingu rodem z Instagrama i sącząc wodę kokosową, nie przejmuj się – jesteś w większości. To nie znaczy, że pozwolimy Ci się roztopić. Oto naszych 5 niezawodnych sposobów na to, jak przetrwać najgorszy upał i wciąż tryskać humorem!
1.
Marzysz o zimnym piwie albo gazowanym napoju, najlepiej w szklance po brzegi wypełnionej kostkami lodu? To da Ci tylko chwilową ulgę, a pamiętaj, że żołądek ma ograniczoną pojemność. Weź przykład z mieszkańców Egiptu, Maroko czy Tunezji – tam wiedzą, jak radzić sobie z upałami, o których nawet nam się nie śniło. Zagotuj wodę i przygotuj sobie rozgrzewającą herbatę z dodatkiem świeżej mięty i cukru. Nie, nie przewidziało Ci się. To prosty sposób na to, by oszukać organizm, który zacznie pozbywać się nadmiaru ciepła z organizmu, co odczujesz jako ulgę w upale. Spróbuj, co Ci szkodzi?
2.
Zaszalej w porze lunchu i podejmij wyzwanie piri piri. Jeśli lubisz pikantne przyprawy, tym lepiej, nie będziesz miał problemu ze zjedzeniem ostrej papryczki, jeśli nie przepadasz - być może przekonają Cię dowody naukowe. Podobnie jak w piciu gorącej herbaty, jedzenie papryczek i zawartej w nich kapsaicyny pobudza receptory bólowe, odpowiedzialne za wysyłanie do mózgu informacji, że czas na konkretniejszą termoregulację. Organizm się chłodzi a Ty jesteś szczęśliwszy i najedzony. Czego chcieć więcej?
3.
Mimo, że masz już na sobie maksymalnie krótkie spodenki i koszulkę na ramiączkach, marzysz o tym, żeby rozebrać się jeszcze bardziej? Stop! Pogromcy upałów nie świecą golizną. Zakładają luźne i przewiewne ubrania, zakrywające całe ciało, tak by utrudnić promieniom słonecznym bezpośredni kontakt ze skórą. Pamiętaj, żeby wybierać naturalne materiały takie jak bawełna, len, bambus czy wełna w możliwie najjaśniejszych kolorach. Dzięki temu zabiegowi część promieni słonecznych jest pochłaniana przez ubranie i nie dociera do ciała. Unikaj jedynie obcisłych fasonów, bo zadziałają jak osłonka termokurczliwa do ozdabiania jajek. A chyba nie na takim efekcie Ci zależy?
4.
Weź przykład z hiszpańskich amigos i zainwestuj w sombrero, albo chociaż kapelusz o podobnej wielkości. Sadzisz, że to nietwarzowe? Zmienisz zdanie, kiedy odkryjesz, że odpowiednio duże rondo nie tylko osłoni Twoją głowę przed działaniem promieni słonecznych, ale też rzuci cień na całe ciało. Przy ekstremalnych temperaturach walka o kawałek miejsca w cieniu to często bitwa na śmierć i życie, a wykorzystując prosty trik z kapeluszem możesz być ponad tym. Któż nie chciałby mieć swojego prywatnego, przenośnego, zacienionego kawałka podłogi?
5.
Na stopach znajduje się od 450 – 600 gruczołów potowych, biorących czynny udział w procesie termoregulacji. To oznacza, że stopy pocąc się jednocześnie chłodzą Twój organizm. Nie jest to przyjemny temat, ale cóż, takie są fakty. Możesz w prosty sposób pomóc swoim stopom w mozolnej walce z ukropem – uwolnij je! To pozwoli na szybsze odparowywanie potu z powierzchni skóry i zapobiegnie namnażaniu się bakterii. Nie namawiamy do biegania boso po wątpliwej czystości chodnikach, ale zlituj się nad stopami i wyswobodź je z zabudowanych butów. Pogódź się z sandałami, japonkami, klapkami i wszelkiej maści odkrytymi butami. Podczas walki z upałami wszystkie chwyty są dozwolone, a wygrywa ten, kto jest sprytniejszy. Mamy tylko prośbę do panów – nie zakładajcie skarpetek.
Poniżej kilka propozycji butów męskich i damskich, które powinny zdać egzamin podczas walki z upałem:
Grendha Sandały - Unique Sandal
Ipanema Sandały - Charm Sandal
Tommy Hilfiger Klapki - Floyd 14r
Birkenstock Klapki - Madrid Eva